To już nasz ostatni wyjazd i zarazem najdłuższy. Nie było chętnych do wyjechania z nami więc musieliśmy znowu jechać tylko we dwóch. Do zdobycia pozostało nam jeszcze 11 szczytów: Babia Góra-Beskid Żywiecki, Czupel-Beskid Mały, Skrzyczne-Beskid Śląski, Wysoka Kopa-Góry Izerskie, Skopiec-Góry Kaczwskie, Skalnik-Rudawy Janowickie, Ślęża-Masyw Ślęży, Waligóra-Góry Kamienne, Chełmiec-Góry Wałbrzyskie, Śnieżka-Karkonosze i Wielka Sowa-Góry Sowie. Wyruszamy jak zwykle wieczorem by na rano dotrzeć na miejsce. Kierunek Beskidy-Babia Góra.