Dziś postanawiamy zmienić miejsce nad morzem i jedziemy do Łeby. Na poczatek plaża. Jak na razie jest fajnie ludzi mniej niż we Władku ale psuje się pogoda. Korzystając z okazji postanawiamy się wybrać do Słowińskiego Parku Narodowego. Nie stety nie dane nam było tego dnia zobaczyć ruchome wydmy. Rozpadało się. Czekaliśmy, czekaliśmy i nie przechmurzyło się. Zjedliśmy rybkę i cóż wracamy z powrotem.