Dotarliśmy.
Betlejemka to bardziej ośrodek szkoleniowy dla alpinistów niż schronisko.
Przez te kilka dni, które tam byliśmy uczyliśmy się posługiwania liną podczas wspinaczki, chodzenia w rakach, kopania jamy, zagrożeń lawinowych i jeszcze wiele innych rzeczy potrzebnych w górach zimą.